Branża monitoringu przez lata przeszła wiele zmian, przechodząc od analogu do IP, a następnie od analityki wideo do analityki wspomaganej przez AI, dość często wykonywanej na krawędzi. W samym środku chaosu związanego z COVID, odczytywanie temperatury ludzi stało się poszukiwaną funkcją w kamerach monitoringu (choć bardziej skuteczne było dodanie jej do systemów kontroli dostępu).
Z czasem zmienił się również sposób, w jaki ludzie mierzą lub oceniają rozwiązania w zakresie nadzoru. W przeszłości był to wyścig do większej liczby megapikseli, który od tego czasu uspokoił się, ponieważ obrazy, które otrzymujemy dzisiaj są więcej niż wystarczające, z wyjątkiem pewnych scenariuszy, w których rozdzielczość 4K (i wyższa) może być wymagana. Widzieliśmy również, jak różni producenci robią postępy w zbieraniu kolorowych obrazów w ciemności, a postępy w zakresie kamer termicznych i podczerwieni również nadążają za postępem technologicznym.
Dziś jednak wszystko mówi się o sztucznej inteligencji (AI) i o tym, jak poprawia ona analitykę wideo. W tym samym czasie możliwości przetwarzania w kamerach drastycznie się poprawiły, co pozwala na wykonywanie złożonych analiz AI w kamerze, zanim wideo zostanie skompresowane i wysłane na serwer w celu przechowywania lub innego przetwarzania – zakładając, że materiał filmowy nie jest również przechowywany w kamerze. A mówiąc o serwerach, nie możemy pominąć rosnącej adopcji usług chmurowych na rynku nadzoru.
I chociaż jest to temat interesujący od wielu lat, wykorzystanie nagrań z monitoringu lub danych znajduje coraz większe zainteresowanie w obszarach biznesowych niezwiązanych z bezpieczeństwem, ponieważ wydajność i optymalizacja procesów zajmują centralne miejsce w wielu organizacjach, od sektora detalicznego, przez handlowy, po przemysłowy i inne. Do tego dochodzi jeszcze kwestia cyberbezpieczeństwa i zgodności z przepisami.
Gdybyśmy mieli wyróżnić z powyższego jeden trend dotyczący nadzoru, to byłyby to wszystkie powyższe. Dzisiejsi klienci, którzy chcą zrobić coś więcej niż tylko wypełnić listę pól wyboru, aby spełnić wszelkie wymagania kierownictwa, szukają zintegrowanych rozwiązań, które łączą niektóre lub wszystkie powyższe elementy w rozwiązanie dostarczające wartość. Podczas gdy dostawcy, dystrybutorzy, SI i instalatorzy wciąż konkurują na trudnym rynku, wykształceni klienci wymagają od nich współpracy w celu dostarczenia wartości, a nie tylko kilku obrazów w pokoju kontrolnym.
Aby dowiedzieć się, co dzieje się w „prawdziwym” świecie nadzoru, który w dzisiejszych konfiguracjach bezpieczeństwa obejmuje różne aspekty bezpieczeństwa i inne obszary biznesu, Hi-Tech Security Solutions poprosił kilka osób z różnych sektorów branży o dołączenie do nas wokół naszego stołu w sali konferencyjnej (po raz pierwszy od marca 2020 roku), aby omówić, co widzą, że dzieje się na rynku i jak widzą, że branża idzie do przodu.
Zaczęliśmy od poproszenia naszych gości o przedstawienie się i wyrażenie opinii na temat stanu rynku w chwili obecnej
Dean Sichelschmidt, country manager Arteco South Africa. Sichelschmidt zgadza się z poprzednimi komentarzami, stwierdzając, że w ciągu ostatnich kilku lat rynek znacznie dojrzał. Cały kanał, a zwłaszcza użytkownik końcowy zadaje mądrzejsze, bardziej dojrzałe pytania. Użytkownicy nie pytają, co sprzedawca lub SI może zrobić dla nich, pytają, czy mogą zrobić to, czego wymaga użytkownik i jaką wartość mogą dodać, gdy o tym mówią. Ponownie powtarza, że nie chodzi o kamery, kontrolę dostępu czy rozwiązania przeciwpożarowe, ale o rozwiązania całościowe, które mogą dostarczyć wymiernej wartości i informacji. Big data to termin informatyczny, ale widzi on, że te same koncepcje są stosowane w branży bezpieczeństwa, ponieważ coraz więcej urządzeń IoT pojawia się na brzegu i przyczynia się do masowo gromadzonych danych. Powtarza on również wcześniejsze stwierdzenia, że współpraca pomiędzy różnymi częściami kanału tradycyjnego jest ważniejsza w dążeniu do zapewnienia użytkownikowi końcowemu tego, czego chce.
Dene Alkema, MD z Cathexis Africa. Alkema mówi, że ostatnie dwa lata COVID były „interesujące”, ale firmy musiały się dostosować i iść do przodu. Zmienił się również rodzaj rozmów, jakie Cathexis prowadzi ze swoimi klientami. Klienci mówią o wartości, jaką uzyskują z zakupów i o tym, by jak najlepiej wykorzystać swoje wydatki. W rozmowy te zaangażowanych jest również więcej osób, co znacznie wydłuża czas realizacji, ale z drugiej strony oznacza to, że branża musi wykazać się zdolnością do dostarczenia wartości, której oczekują klienci, a nie tylko sprzedać dobrą historię.
Marcel Bruyns, sales manager na Afrykę w Axis Communications. Bruyns twierdzi, że Axis nie odnotował dramatycznego spadku obrotów, ponieważ koncentruje się głównie na firmach z sektora przedsiębiorstw, jednak dostrzega większą aktywność na rynku, gdzie ludzie mówią o nowych projektach i zdmuchują kurz z projektów, które zostały wstrzymane z powodu niepewności związanej z COVID. Część dyskusji, w które jest zaangażowany, pochodzi z różnych obszarów działalności klientów, gdzie ludzie patrzą na nadzór i inne informacje dotyczące bezpieczeństwa jako sposób na optymalizację procesów biznesowych. W konsekwencji tego zauważa również, że sprzedawcy są wzywani do tych dyskusji wraz z SI częściej niż wcześniej, ponieważ klienci chcą zmaksymalizować możliwości technologii, którą instalują. Zwiększa się również wartość dodana firm trzecich opracowujących rozwiązania działające na platformie Axis, co oznacza, że klienci są w stanie uzyskać znacznie więcej niż dotychczas ze swoich instalacji.
MJ Oosthuizen, dyrektor ds. technologii: ESS (Electronic Security Solutions) w G4S Secure Solutions (SA). Patrząc z perspektywy SI, Oosthuizen mówi, że zmiana, którą zauważył w ciągu ostatnich dwóch lat, spowodowała, że SI muszą sprzedawać bardziej holistyczne rozwiązania w zakresie bezpieczeństwa, a nie konkretne rozwiązania w zakresie nadzoru lub kontroli dostępu. Dyskusje na temat marki czy pikseli nie są dla użytkownika końcowego najważniejsze, a raczej wartość, jaką wnosi pełne rozwiązanie. SI muszą również zatrudniać osoby o większej wiedzy, ponieważ użytkownicy chcą, aby ich dostawcy rozumieli już pełny zakres projektu, bez konieczności np. wprowadzania do pokoju kolejnej osoby, która będzie mówić o implikacjach rozwiązań dotyczących sieci i przepustowości. SI mają dziś za zadanie zaprojektować kompleksową platformę dla przyszłej ekspansji biznesowej, a nie forsować swoje ulubione lub najbardziej dochodowe marki.
Quintin Van Den Berg, country business director w Bosch Building Technologies. Van Den Berg mówi, że w miarę jak rynek wychodzi z „kaca COVID”, użytkownicy końcowi zmienili swoje podejście do nowych projektów i teraz chcą prowadzić dyskusję z producentami, na wyższym poziomie, aby upewnić się, że otrzymują to, czego potrzebują. Ścisła hierarchia kanałów nie jest już tak ekskluzywna jak w przeszłości, a SI współpracują ze swoimi producentami OEM w celu dostarczenia wartości dla klienta (chociaż to SI nadal są tymi, którzy dostarczają rozwiązania). Dodaje, że nie skupiają się już na całkowitym koszcie posiadania (TCO), ale na całkowitym koszcie inwestycji (TCI), ponieważ zwiększyła się trwałość ich systemów, na przykład pięcioletnie gwarancje nie są już wyjątkiem od reguły, a sposób dostarczania oprogramowania również się zmienił – dostępne są rozwiązania scentralizowane, brzegowe i hybrydowe. Dodaje też, że chodzi raczej o dane i to, co można z nich uzyskać, czyli o użyteczne informacje, które nadzór może dostarczyć firmie.
Ralph Derrick Brown, product manager w MiRO Distribution. Podczas gdy Brown zauważył wzrost aktywności w biznesie bezpieczeństwa, zauważa, że jest bardziej znaczący wzrost na jego podstawowym rynku komunikacyjnym. WISPs (dostawcy usług bezprzewodowego Internetu) rozwijają swoje firmy i zamiast oferować tylko łączność, dołączają do pakietów smart home IoT, które mogą zawierać jedną lub więcej kamer. W zakresie monitoringu IP również nastąpił wzrost zainteresowania po zamieszkach w 2021 r. Klienci szukają oszczędnych kamer, ale jednocześnie chcą czegoś, na czym mogą polegać, co będzie wysyłać dokładne powiadomienia o alarmach, co pozwoli im być bardziej proaktywnymi w swoich działaniach związanych z bezpieczeństwem.
Chaos w łańcuchu dostaw
Problemy z łańcuchem dostaw trwają, a wszyscy uczestnicy odczuwają skutki wielomiesięcznego oczekiwania na zapasy. Nie jest to oczywiście dobre dla relacji z klientami, ponieważ użytkownik końcowy może zdecydować się na innego dostawcę w przypadku braku zapasów. W związku z tym nastąpił wzrost współpracy między firmami, które są konkurentami, poprzez zwiększenie poziomu zapasów, gdy tylko jest to możliwe. Koszt sprowadzenia większej ilości zapasów niż normalnie opłaca się w końcu, gdy Twoja firma może dostarczyć towar, podczas gdy inni walczą. Zmieniło się również prognozowanie, zarówno pod względem zamawianych ilości, jak i komunikacji z dostawcami, aby spróbować uzyskać wgląd w to, czego można się spodziewać w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
Producenci, którzy są częścią większych organizacji, mieli niewielką przewagę, ponieważ mogli polegać na innych częściach swoich globalnych przedsiębiorstw w zakresie dostaw niektórych części, gdy półki ich zwykłych dostawców były puste. Oczywiście nie dotyczy to mniejszych koncernów, a ciągłe braki konkretnych komponentów naturalnie odbijają się na nich w dłuższej perspektywie.
Warto zauważyć, że chaos w łańcuchu dostaw nie był spowodowany jedynie brakami chipsetów i innych komponentów. Rzeczywista wysyłka zapasów została również wpływ i nie jest niczym niezwykłym, aby być powiedział, że Twoje zapasy zostaną wysłane w danym tygodniu tylko znaleźć statek lub samolot nie przeniósł się kilka tygodni później z jednego powodu lub innego, a często bez wyraźnego powodu na wszystkich.
Dostawcy oprogramowania również nie wyszli z tego bez szwanku, ponieważ ich aplikacje muszą działać na sprzęcie. Szczególnie w przypadku analityki wideo wymagane są procesory graficzne (GPU) (zwłaszcza w przypadku analityki AI), a tych brakowało. Oczywiście ludzie kupujący GPU do wydobywania kryptowalut też nie pomogli.
Kluczem dla wszystkich uczestników jest współpraca i adaptacja z nieszablonowym myśleniem, aby zabezpieczyć witryny klientów. Utrzymywanie relacji i zarządzanie oczekiwaniami w całym kanale (zwłaszcza z klientem) było kluczem do przezwyciężenia problemów z zapasami, podobnie jak rozszerzanie asortymentu marek poza istniejące strefy komfortu. Nie jest już niczym niezwykłym widzieć producentów, dystrybutorów i SI na tym samym spotkaniu, pracujących nad spełnieniem wymagań użytkownika końcowego.
Innym komentarzem wartym odnotowania jest to, że COVID miał pozytywny wpływ na to, że klienci szukają u swoich partnerów serwisowych pomocy w tworzeniu innowacyjnych i holistycznych rozwiązań. Nie chodzi o to, aby zmniejszyć liczbę strażników lub wybrać najtańszy produkt, dziś klienci chcą maksymalnie rozciągnąć swój budżet i szukają sposobów na wydobycie większej wartości ze swoich systemów bezpieczeństwa niż kiedykolwiek wcześniej.
Wartość dodana
Dodawanie wartości zawsze było ważne, ale w dzisiejszym środowisku biznesowym wiąże się to z czymś więcej niż tylko z oferowaniem kamery lub kamer rejestrujących wideo, czy też analityki, która wychwytuje osoby przekraczające linię. Kluczem jest to, jak sprawić, by wideo zyskało na znaczeniu w środowisku każdego klienta.
Sztuczna inteligencja jest jednym z kluczowych obszarów, w których dostawcy mogą dokonać zmian, niezależnie od tego, czy jest to serwer lokalny lub hostowany, czy też sama kamera. Wszyscy dostawcy zdali sobie z tego sprawę i pracują, z jednej strony nad rozwojem AI, która naprawdę zapewnia to, czego oczekują klienci, a z drugiej strony nad wdrożeniem aplikacji AI do pracy w sposób, który zapewnia podstawową wymaganą funkcjonalność nadzoru wideo plus więcej, tak aby kierownictwo było w stanie dostrzec wartość zainstalowanego systemu.
Oczywiście wszyscy zgadzają się, że sprzedawanie AI dlatego, że jest firmowane jako AI, nie jest drogą do celu, a nawet może powodować znaczne problemy w dłuższej perspektywie, jeśli nie jest to właściwe rozwiązanie. I nie jest to tylko sprzedaż produktu i jego instalacja. Wdrożenie i konserwacja są kluczowymi elementami uzyskania stałej wartości z instalacji, ponieważ zawsze będą wprowadzane poprawki i aktualizacje w celu optymalizacji wydajności i dostosowania do zmian w środowisku. Kluczową wartością dodaną jest również szkolenie klientów w zakresie jak najlepszego wydobycia wartości z ich systemu.
Aby to osiągnąć, niezbędna stała się zdolność do integracji różnych systemów i „pobierania” danych z niemal dowolnego urządzenia w celu ich analizy i pozyskania informacji. To, co było „narzędziem bezpieczeństwa”, staje się obecnie bardziej narzędziem zarządzania w miarę rozszerzania się ról. Dni próbowania bycia jedynym sprzedawcą lub dostawcą już minęły. Firmy zajmujące się oprogramowaniem i sprzętem muszą przyjąć podejście, że wartość może pochodzić z konkurencyjnych produktów i muszą być w stanie zintegrować te produkty, zarówno stare jak i nowe, w swoich rozwiązaniach w celu, ponownie, dostarczenia wartości, której oczekuje klient.
Co ważne, część wartości dodanej przez branżę polega na pomaganiu klientom w definiowaniu i doprecyzowywaniu ich problemów, a następnie oferowaniu rozwiązania, które rozwiązuje dokładnie ten problem, plus nieco więcej. W niektórych przypadkach wartością może być również odejście od umowy (co jest niezwykle trudne dla osób zorientowanych na sprzedaż), ponieważ wiesz, że Twoje rozwiązanie nie zapewni tego, czego potrzebują, lub nawet dlatego, że klient tak naprawdę nie wie, czego chce i po prostu sprzedanie mu rozwiązania w celu uzyskania przychodu spowoduje więcej problemów dla wszystkich stron w dół linii.
Klienci są rozpieszczani wyborem, a spapranie transakcji może mieć długofalowe konsekwencje. Jak zauważył jeden z uczestników, ludzie nie mówią o projektach, które zrobiłeś z sukcesem, tylko o twoich porażkach.
Wartość AI
Percepcja jest często myląca. Kiedy po raz pierwszy pojawiły się rozmowy o systemach wspomaganych przez SI, wiele osób miało (i nadal ma) wyobrażenia, które bardziej pasują do filmów science fiction niż do rzeczywistości. Na przykład AI nigdy nie zawodzi i zawsze robi to, czego wymagasz. Pierwsze analityki „wspomagane przez AI” były niewiele więcej niż istniejące analityki z nową nazwą. Jednak nowsze technologie poprawiły się i AI rzeczywiście dodaje dziś wartość, ale nie powinno być sprzedawane jako rozwiązanie dla wszystkiego. Dodawanie wartości polegałoby na mówieniu klientowi, że „stara” analityka liniowa jest wszystkim, czego faktycznie potrzebuje, a nie najnowszy system AI w promocji.
Dodatkowo AI musi integrować się z holistycznym rozwiązaniem złożonym ze starych i nowych technologii, nawet pochodzących od konkurencji, aby przyczynić się do zwiększenia wartości dodanej przez cały system.
Stare porzekadło o tym, że nigdy nie używamy wersji pierwszej, ale jesteśmy cierpliwi, aż pojawi się wersja druga, jest aktualne na rynku monitoringu. Najnowsza aplikacja AI składająca wszystkie obietnice doskonałości prawdopodobnie rozczaruje Cię, jeśli będziesz nalegać, aby Twoja SI ją zainstalowała. Jako przykład podano oglądanie powtórki CSI i oczekiwanie, że kamera dokona rozpoznania twarzy na podstawie odbicia w czyichś okularach przeciwsłonecznych. Przed wyłożeniem pieniędzy na nowe technologie „bleeding-edge” należy raczej poczekać, aż sprawdzą się one w świecie rzeczywistym lub nalegać na projekt proof-of-concept przed podjęciem zobowiązania.
Jest to już od dawna, ale zadanie polegające na przekazaniu każdej kamerze opisu pracy powinno być standardową procedurą, aby można było podejmować decyzje zapewniające klientowi rozwiązanie, które robi to, co jest wymagane. Wiązało się to z powrotem do pomocy klientowi w zrozumieniu, czego potrzebuje i dlaczego.
Po raz kolejny dyskusja wraca do dodawania wartości poprzez edukację klienta w zakresie tego, co kamery i analityka mogą naprawdę zrobić w konkretnych scenariuszach. To, co działa na spokojnej ulicy, która ma minimalny ruch, może nie dostarczyć, gdy jest umieszczony obok autostrady, gdzie ciągłe odbicia reflektorów będzie zakłócać obraz i analitykę w nocy. Staje się to bardziej krytyczne, gdy działy zaopatrzenia autoryzują zakupy (głównie na podstawie ceny) i nie rozumieją, dlaczego pewne systemy zostały wybrane zgodnie z usługami, które mogą dostarczyć.
Patrząc w przyszłość
W przyszłości branża „starych białych mężczyzn” będzie podlegać zmianom, ponieważ stara szkoła osiąga wiek emerytalny, a młodsze pokolenie, pokolenie, które jest wygodne z technologią i nie ma swoich ulubionych dostawców, którzy zabierają ich na regularne wycieczki do Sun City, przejmuje wyższe stanowiska z mocą decyzyjną i nabywczą. To pokolenie wie, co technologia może i powinna zrobić i zmieni zachowania zakupowe firm.
Patrząc na oczekiwania dotyczące przyszłości, Alkema mówi, że firma Cathexis została zmuszona do rozważenia wyniku dostarczanej przez siebie technologii. Ostatnie lata sprawiły, że zespół technologiczny firmy zaczął uważnie przyglądać się temu, co liczy się dla użytkownika i jaką wartość dostarcza firma. Już teraz widzi różne oczekiwania użytkowników co do modeli cenowych na sprzęt i oprogramowanie. Wyzwaniem jest to, jak firma dostosuje się do „modeli konsumpcji” klientów i decyzji co do wymagań dotyczących chmury itp. Elastyczność jest kluczem, ponieważ każdy klient będzie miał swoje własne wymagania, niektórzy będą poruszać się szybko, inni wolniej, ale każdy sprzedawca musi być otwarty na nowe możliwości i wystarczająco elastyczny, aby je wykorzystać.
Największym czynnikiem ryzyka dla branży jest brak regulacji w zakresie standardów instalacji, z wyjątkiem bardzo niewielu obszarów, stwierdza Oosthuizen. Widzi on zgodność jako kluczowy czynnik napędzający klientów w przyszłości. Umiejętność zrozumienia zebranych danych i tego, co się z nimi robi, jest kluczowa dla przyszłości. Klienci gromadzący dane i wykorzystujący je do celów bezpieczeństwa lub jakichkolwiek innych celów, które mają na myśli, to pierwszy krok, ale ostatecznie będą musieli ściśle kontrolować, gdzie znajdują się dane, kto ma do nich dostęp i oczywiście przestrzegać przepisów dotyczących bezpieczeństwa danych i prywatności. To już się dzieje w wielu branżach, a regulacje i konieczność dostosowania się do nich będą tylko rosły (ze względów prawnych, ale także, a może przede wszystkim, aby klienci nie przechodzili dalej). Potrzebna jest poważna edukacja na temat ryzyka. Ryzyka związane z bezpieczeństwem i danymi były wcześniej oddzielnymi bytami, ale w szybkim tempie coraz więcej osób będzie je postrzegać jako jedno i to samo.
Alkema zgadza się z tym stwierdzeniem, zauważając, że Cathexis zaobserwowała wzrost liczby pytań dotyczących tego, co firma robi, aby zabezpieczyć dane swoich procesów systemowych i co robi, aby chronić dane klientów przed wszystkimi zagrożeniami cybernetycznymi. Biorąc pod uwagę charakter branży cyberbezpieczeństwa, jest to cel stale ewoluujący. Bezpieczeństwo cybernetyczne to temat, który wszyscy uczestnicy spotkania wymienili jako element krytyczny, który w przyszłości stanie się jeszcze bardziej krytyczny.
Oosthuizen ponownie przywołuje pytanie „dlaczego”. Klienci muszą zadać sobie pytanie, dlaczego używają określonej SI, określonej marki kamer, określonego systemu VMS itd., a odpowiedź nie będzie już wynikała z tego, że są najtańsze lub że przedstawiciele rozdają ładne prezenty świąteczne; odpowiedź będzie bezpośrednio związana z tym, w jaki sposób zwiększają one bezpieczeństwo użytkownika końcowego i jego postawy w zakresie ograniczania ryzyka i dodawania wartości.
Van Den Berg opiera się na tym, zauważając, że dostawcy będą musieli „dodać więcej mocy” do swoich rozwiązań. Zobaczenie obrazu na ekranie nie jest już celem inwigilacji. Tak, pokoje kontrolne będą nadal istnieć, jednak jest to obecnie standardowa praktyka, a użytkownik końcowy szuka czegoś więcej. Chcą widzieć przed sobą pojedynczą tablicę rozdzielczą, która powie im wszystko, co muszą wiedzieć natychmiast – bez względu na to, jaka technologia stoi za tablicą rozdzielczą. Branża nadzoru sprzedaje informacje i możliwość natychmiastowego uzyskania cennych dla klienta informacji przed nim, a nie kamery czy VMS. W ten sam sposób debata na temat chmury, hybrydy czy onsite będzie tak samo zbędna jak sprzęt czy oprogramowanie, ponieważ klient kupuje rozwiązanie, które produkuje informacje wartościowe dla jego biznesu.
Oczywiście, jest to patrzenie w przyszłość i Sichelschmidt mówi, że potrzeba czasu, aby argumenty dotyczące chmury ustąpiły i użytkownicy końcowi poczuli się bardziej komfortowo z opcjami chmury, hybrydowymi lub onsite. Konieczna będzie również dalsza poprawa infrastruktury, np. zapewnienie energii elektrycznej i niezawodnej łączności, aby zapewnić decydentom spokój ducha. Podobnie jak Van Den Berg, Sichelschmidt twierdzi jednak, że dostarczanie metadanych (czyli możliwych do wykorzystania informacji pochodzących z różnych źródeł, w tym z nagrań wideo z monitoringu) staje się kluczowym czynnikiem napędzającym przyszłość. Użytkownik nie dba o to, jaki aparat czy analityka dostarcza tych metadanych, zależy mu jedynie na tym, aby pojawiały się one wtedy, kiedy są potrzebne i były dokładne, a więc możliwe do podjęcia działań.
Ponownie, świadoma technologii młodzież, która będzie liderami przyszłości, już nie dba o to, co dzieje się w tle, chce widzieć wartość. Ktoś inny może się martwić o to, która technologia co zrobiła i z czym się zintegrowała, aby dostarczyć wyniki.
Bruyns mówi, że Axis koncentruje się na rozszerzaniu swojej oferty na rynek. Firma Axis była początkowym motorem przejścia z analogowej technologii nadzoru na IP i planuje kontynuować proces ułatwiania dotarcia z informacjami do właściwych osób we właściwym czasie, np. dzięki analityce wspomaganej przez sztuczną inteligencję i otwieraniu swojej platformy dla zewnętrznych deweloperów, którzy mogą mieć konkretne aplikacje, które chcieliby załadować do kamer. Otwartość i partnerstwo w całym łańcuchu wartości będzie kontynuowane i rozwijane, aby zapewnić rozwój i ewolucję całego ekosystemu, którego częścią jest Axis.
Ponadto firma kładzie duży nacisk na cyberbezpieczeństwo. Bruyns mówi, że nie mówi się o tym wystarczająco dużo i jest dużo edukacji, która jest potrzebna w całym kanale. Jednocześnie zrównoważony rozwój jest kluczowym czynnikiem we wszystkich działaniach firmy Axis, począwszy od komponentów i materiałów, z których korzysta, a skończywszy na redukcji zużycia energii.
Brown uważa, że łatwość obsługi staje się również kluczowym czynnikiem w przypadku produktów zabezpieczających, najpierw na rynku mieszkaniowym, ale coraz częściej również w sektorze korporacyjnym. Nikt nie chce się zmagać z konfiguracją systemów, interesuje go tylko uzyskanie wyników. Ponadto, jak zauważyli inni, widzi wzrost zapotrzebowania na użyteczne informacje z analityki i AI, które odbierają zbędną pracę ludziom, pozostawiając im możliwość skupienia się na rzeczach ważnych. Nie dziwi więc fakt, że MiRO dostrzegło potrzebę łączenia systemów nadzoru i zabezpieczeń z rozwiązaniami energetycznymi, dzięki czemu użytkownicy mogą utrzymywać swoje systemy zabezpieczeń w ruchu niezależnie od awarii Eskomu.
Co ciekawe, niepowodzenia w zarządzaniu w RPA sprawiają, że wiele firm dostrzega znacznie lepszy wzrost w pozostałej części Afryki, podczas gdy lokalny wzrost drepcze w miejscu lub stoi w miejscu. RPA może być obecnie centrum dostaw zapasów do Afryki (gdy zapasy są dostępne), ale pieniądze są wydawane na północ od kraju i są inne kraje w kolejce do zwiększenia swoich przychodów z importu poprzez poprawę infrastruktury i procesów zarządzania.
Czytelnicy, którzy czytają rubrykę redakcyjną tego wydania, wiedzą już, że jest to ostatni podręcznik poświęcony tematyce nadzoru, który będziemy wydawać pod marką „CCTV Handbook”. Jeśli weźmie się pod uwagę to, o czym rozmawialiśmy przy okrągłych stołach dziesięć, a nawet pięć lat temu, interesujące jest to, jak zmienił się rynek i jak branża dostosowała się do nowych wymagań i możliwości.
Można powiedzieć, że rynek nadzoru zdecydowanie opuścił erę technologii, w której megapiksele były punktem sprzedaży i wszedł w erę informacji, w której metadane – informacje wyodrębnione z danych wideo (i innych) – są czynnikiem krytycznym. Chociaż różne środowiska nadal wymagają różnych kamer, to obecnie liczy się sposób, w jaki dane wideo można analizować i podejmować działania w czasie rzeczywistym, aby zapewnić wartość dla użytkownika końcowego.