Przy mnogości technologii dostępnych obecnie na rynku, użytkownicy muszą czuć się jak w stogu siana, a systemy zabezpieczeń obwodowych nie są wyjątkiem.
Według Gusa Brechera, dyrektora zarządzającego Cathexis Africa, wymagania dotyczące obwodowego systemu wykrywania włamań (PIDS) są generalnie bardzo podobne w większości środowisk i zasadniczo niezwykle logiczne. „Różnica w wymaganiach dla aplikacji górniczej i na przykład osiedla mieszkaniowego jest naprawdę ograniczona tylko do środowiska, stopnia zagrożenia, dokładności i niezawodności wykrywania oraz działań, które są wymagane po wykryciu naruszenia obwodu” – mówi.
„Innymi słowy, wybór technologii naprawdę leży w drobnych szczegółach tego, co próbujesz osiągnąć i środowiska, w którym produkty mają być wdrożone” – dodaje Brecher.
Istnieje jeden wspólny wątek dla wszystkich rozwiązań ochrony obwodowej, a mianowicie fakt, że kamery nadzorujące radykalnie zwiększają rozwiązanie, zapewniając wizualne odniesienie do alarmów obwodowych, które są wyzwalane przez wybrane rozwiązanie.
Ponadto, niezależnie od tego, czy używasz ogrodzeń elektrycznych, detektorów światłowodowych, radaru, kamer termicznych z analityką wideo, wiązek podczerwieni, detekcji podskórnej, czy innych technologii, należy podjąć decyzję bezpośrednio skorelowaną z wyzwalaczem otrzymanym z technologii obwodowej.
„Bez przyzwoitego rozwiązania do nadzoru, twoja dyspozytornia działa tak naprawdę na ślepo i polega na rozmieszczeniu strażników w aktywowanych strefach” – mówi. „Nie jest to tak naprawdę skuteczne, gdyż ewentualni sprawcy dawno by już odeszli, zanim strażnicy dotarliby do domniemanego miejsca naruszenia.”
Brecher uważa jednak, że wciąż zbyt wiele instalacji korzysta z połączenia systemu PIDS i telewizji przemysłowej, by stwierdzić, że ich dyspozytornia jest nadal nieefektywna.
Powodem tego jest fakt, że oba systemy działają niezależnie od siebie bez zintegrowanego procesu decyzyjnego.
Pytania, które trzeba tu zadać, to:
- Co robisz z informacjami, które otrzymujesz?
- Jak stworzyć skuteczne, efektywne, powtarzalne środowisko?
- Jak powiązać zdarzenia z PIDS z innymi technologiami na miejscu?
Jeśli spojrzysz na „niezintegrowane rozwiązanie„, łatwo jest zobaczyć, gdzie proces może się nie udać:
- Operator otrzymuje alarm z PIDS, który informuje go o możliwym włamaniu w określonej strefie na PIDS.
- Operator musi teraz ustalić, które kamery należy obejrzeć, a które mogą być związane z tą konkretną strefą.
- Co gorsza, jeśli w obiekcie używane są kamery PTZ, operator musi teraz przenieść kamerę PTZ na odpowiedni obszar.
Poleganie na operatorze, który podejmuje decyzje i znajduje odpowiednie kamery do obejrzenia, to przepis na błędy i, być może, katastrofę. Jeśli teraz zintegrujesz systemy, to proces wygląda bardziej tak:
- Operator otrzymuje alarm z PIDS, który informuje go o możliwym włamaniu w określonej strefie na PIDS.
- System automatycznie przełącza odpowiednią kamerę na odpowiedni monitor.
- Jeśli kamera jest PTZ, kamera jest automatycznie przesuwana do właściwej, ustawionej wcześniej pozycji.
„Z dwóch zilustrowanych powyżej scenariuszy wynika zatem, że o wiele bardziej sensowne jest zintegrowane podejście, które zapewnia o wiele bardziej niezawodne, skuteczne środowisko dla systemu ochrony obwodowej” – mówi Brecher. „Technologia musi być oczywiście odpowiednio dopasowana do środowiska, ale to dyskusja na inny dzień” – podsumował.